Niedojrzałe orzechy to cud przeciwko pasożytom w organizmie.

Wystarczy łyżeczka mieszanki dziennie!

Natura każdego dnia oferuje nam mnóstwo małych cudów, z których grzechem byłoby nie skorzystać.

Na przykład jedna łyżeczka specjalnego leku orzechowego niezawodnie pozbędzie się pasożytów wewnętrznych.

Przejdźmy do rzeczy, teraz jest dobry czas na zbieranie zielonych orzechów.

Może i Ty lubisz orzechy włoskie i dodajesz je do sałatki jarzynowej lub innych powszechnie przygotowywanych dań.

Jest rzeczą oczywistą, że pieczenie i Boże Narodzenie po prostu nie mogą się bez nich obejść. W większości przypadków są to jednak orzechy dojrzałe, czyli takie, które można znaleźć na ziemi.

Skupimy się jednak na znacznie wcześniejszych zbiorach, bo niedojrzałe, czyli jeszcze zielone, orzechy włoskie są dosłownie błogosławieństwem dla naszego organizmu…

Jak prawidłowo rozpoznać niedojrzały orzech?

Przez jasnozieloną skórkę, a także przez to, że po obraniu nie ma jeszcze twardej skorupy, do której jesteśmy przyzwyczajeni, a jej zawartość jest miękka i dosłownie soczysta.

Właśnie wtedy jest idealny moment na żniwa, jeśli chcemy w pełni wykorzystać uzdrawiającą moc takich darów natury.

Właściwy czas jest właśnie teraz, czyli pod koniec czerwca, w okolicach letniego przesilenia. Zbieraj niedojrzałe orzechy już teraz i korzystaj z ich właściwości leczniczych.

Na cholesterol, ciśnienie krwi i przeciw robakom

Jeśli zdecydujesz się włączyć do swojej diety zielone orzechy włoskie, trzeba pożegnać się z ideą ich smaku, jaki znamy z dojrzałych, suchych orzechów.

Mimo to (a może właśnie dlatego) można je wykorzystać jako składnik wielu ciekawych przepisów i tym samym zapewnić sobie zdrowie.

Sprawdź to ➡ ➡  10 sprawdzonych powodów, dla których dobry sen jest ważny

Niedojrzałe orzechy, spożywane w rozsądnych dawkach mogą pomóc obniżyć poziom szkodliwego cholesterolu, obniżyć ciśnienie krwi, pomóc w leczeniu stanów zapalnych w organizmie, ale także wspomagają pracę mózgu, zmniejszają ryzyko wystąpienia cukrzycy.

Według niektórych źródeł może nawet zwalczać wzrost raka, dzięki substancji juglon, która może niszczyć niechciane komórki bez wpływu na ich otoczenie.

Jednak naukowcy mają dość sprzeczne opinie na temat tej substancji, dlatego jest ona również uważana za lekko toksyczną.

Zielone orzechy włoskie mają korzystny wpływ na funkcjonowanie jelit między innymi dlatego, że są doskonałym pomocnikiem w walce z pasożytami wewnętrznymi.

Bomby, pełne kalorii i zdrowia

W porównaniu do dojrzałych orzechów, te, które zbieramy, gdy są jeszcze zielone mają więcej garbników, gorzkich substancji, które działają jak przeciwutleniacze.

Zawierają również ważne kwasy tłuszczowe omega-3, w znacznie większych ilościach niż w już dojrzałych orzechach.

Spożywając je jednak, powinniśmy uważać na ilość, jaką pozwalamy spożyć naszemu organizmowi. Orzechy w ogóle, a te w szczególności to dosłownie bomby kaloryczne, które co prawda zawierają dużą ilość dobroczynnych substancji, ale także, nawet w niewielkiej ilości, dostarczają nam tyle energii, ile dostarczy nam zwykły obfity posiłek.

Jak najlepiej wykorzystać ich moc?

Jeśli chcemy wykorzystać ich działanie przeciwpasożytnicze, to najlepiej umieścić je w miodzie. To proste: na jedną część orzechów będziemy potrzebować jednej części miodu. Nic dodać nic ująć.

Orzechy mielimy w młynku, co jest dość proste ze względu na ich miękką skorupkę i zaraz po tym, bez zbędnej zwłoki, wkładamy je do szklanki i zalewamy wysokiej jakości miodem.

Sprawdź to ➡ ➡  Burak może pomóc w walce ze stanami zapalnymi i utrzymaniu ciśnienia krwi pod kontrolą

Po około dwóch miesiącach możemy przecedzić miksturę, która w międzyczasie stanie się rzadsza i nie będzie już miała rozciągliwej miodowej konsystencji.

Otrzymamy w ten sposób płyn podobny do syropu, który również można wykorzystać dokładnie w ten sam sposób.

Odważniejsi mogą zafundować sobie jeszcze większą dawkę zdrowia, jeśli zdecydują się spożywać mieszankę tak, jak została stworzona, czyli z miąższem.

Ale uwaga – zawartość substancji leczniczych i innych jest w tym przypadku w tak dużym stężeniu, że warto ograniczyć spożycie tego naturalnego cudu do jednej łyżeczki dziennie.

Inny sposób przygotowania

Będziesz potrzebował około 40 niedojrzałych orzechów, pół litra spirytusu spożywczego lub brandy, litr wody i 20 dkg miodu. Do smaku warto dodać również przyprawy, głównie goździki, cynamon i skórkę pomarańczową.

Posiekane orzechy należy najpierw pozostawić na jeden dzień w słonej wodzie, którą następnie odcedzamy, napełniamy orzechami szklany pojemnik i tym razem wodę zastępujemy połową alkoholu.

Słoik, który jest szczelnie zamknięty, odstawiamy na światło, najlepiej w bezpośrednim świetle słonecznym, na półtora miesiąca.

Po tym czasie odcedzamy alkohol (ale go nie wylewamy) i do orzechów dodajemy przyprawy, kolejną część spirytusu rozcieńczonego wodą.

Po kolejnym miesiącu można ten płyn odlać, wymieszać z pierwszą ciemną wypłukaną częścią i tą mieszanką napełnić butelki, słoiki.

Nadchodzi najtrudniejsza część – teraz powinniśmy poczekać jeszcze około dwóch miesięcy przed spożyciem, aż mieszanina będzie idealna. Ale wynik jest wart cierpliwości!


ZOBACZ TAKŻE