Marchewka, podobnie jak wiele innych roślin okopowych jest rośliną bardzo bezpretensjonalną. Niestety, wielu ogrodników z tego powodu nie zwraca na nią wystarczającej uwagi.
Nawet początkujący może zebrać każdy rodzaj marchwi. Ale tylko mistrz ogrodnictwa może sprawić, że ta roślina okopowa przyniesie smaczne plony.
Główne problemy
Na liście głównych, najpoważniejszych problemów przyszłego „marchewkowego oligarchy” pierwsze miejsce dzielą szkodliwe grzyby i tzw. mucha marchewkowa.
Aby zwalczyć każdy z tych problemów, istnieje specjalne odżywianie marchwi. Od razu ostrzegamy: przygotowując niektóre z tych dressingów, trzeba zachować szczególną ostrożność!
Grzyby będą musiały być zwalczane tylko przy wyjątkowo mokrej pogodzie. W przeciwnym razie bezpretensjonalna roślina okopowa przeżyje niebezpieczeństwo.
Ale mucha marchewkowa może zirytować nawet najbardziej ostrożnych ogrodników! Niestety, najprawdopodobniej nie da się uniknąć starcia z tym szkodnikiem.
Grzyby i wilgotność
W celu ochrony marchwi przed możliwymi nieszczęściami grzybiczymi, przygotuj specjalne rozwiązanie.
W wiadrze z litrem wody, dodaj 2 gramy kwasu borowego i 2 gramy nadmanganianu potasu. Ta objętość roztworu wystarczy na 3 metry kwadratowe nasadzeń.
Pierwsze podlewanie tym nawozem należy wykonać natychmiast po pierwszym przerzedzeniu upraw marchwi.
Często jedno podlanie ogrodu wystarcza na cały sezon. Drugie podlewanie będzie musiało zostać przeprowadzone tylko wtedy, gdy mokra i deszczowa pogoda utrzyma się przez tydzień z rzędu.
Uważaj, zachowaj dwutygodniową przerwę między podlewaniami!
Mucha marchewkowa
Larwy tego szkodnika żyją w ziemi i powodują znaczne szkody w uprawach. Wbrew swojej nazwie mucha marchewkowa nie ogranicza się tylko do marchwi.
Larwy tego owada zagrażają także selerowi, pietruszce, koperkowi i kminkowi. To prawda, dla innych roślin będziesz musiał przygotować inne rozwiązanie
Płyn, który pozwala chronić uprawy marchwi przed wstrętnymi muchami składa się z dwóch łyżek rozcieńczonego amoniaku w dziesięciu litrach wody.
Ta objętość wystarcza również na 3 metry kwadratowe nasadzeń. Na szczęście taki przepis może ochronić Twoją przyszłą uprawę przed szkodnikami już po jednym podlewaniu.
Ważne ostrzeżenie: amoniak to nie zabawa! Nie przystępuj do przygotowania powyższego preparatu na marchewkę bez osobistego wyposażenia ochronnego.
Opary amoniaku mogą powodować poważne szkody dla zdrowia ludzkiego, dlatego ponownie ostrzegamy: bądź ostrożny!