7 rzeczy, których możesz nie wiedzieć o depilacji, a powinnaś.

Najnowsze osiągnięcia sprawiają, że depilacja nie musi być bolesna i prowadzić do podrażnienia skóry.

W dzisiejszych czasach usuwanie niechcianych włosów stało się tak samo częścią naszej codziennej rutyny, jak płacenie rachunków (i  również wzbudza tyle emocji). Jednak mamy dobrą wiadomość, dzięki innowacjom w technologii usuwania włosów można uzyskać mniej bolesne i szybsze rozwiązania oraz znacznie mniej podrażnień.

W rzeczywistości, gdy zobaczysz te siedem odkryć – nowe produkty i nowe techniki – możesz przestać myśleć o usuwaniu włosów jak przerażającej pracy, a nawet możliwe, że nie będziesz mogła się tego doczekać.

1. Nie musisz już kraść golarki męża, chłopaka 

Wytrzymała golarka twojego mężczyzny działa, goli lepiej od twojej? Dzieje się tak ponieważ ma więcej ostrzy, niezbędny szczegół, który sprawia, że nogi są bardziej gładkie (Pierwsze ostrze lekko podciąga włosy,  kolejne ostrza, które za nimi podążają przycinają włos naprawdę blisko korzenia.) Jednak obecnie na rynku dostępne są produkty kobiece nawet z pięcioma ostrzami – takimi jak Gillette Venus Embrace (około 65 zł iperfumy.pl) – łatwiejsze jest pozbycie się włosów na nogach, pachach i linii bikini z mniejszą ilością ponownych pociągnięć i podrażnień. Aby jeszcze bardziej zmniejszyć podrażnienia, stosój kremy do golenia, są bardziej nawilżające i pozwalają na mniej bolesne golenie niż  stosowanie mydła. Łagodne dla skóry:  żele Skintimate  (25 zł  americandrugstore.pl),

2. Najnowsze kosmetyki do depilacji są praktycznie bezzapachowe i działają szybciej niż kiedykolwiek

„Pierwsze wersje zawdzięczały silny zapach składnikom chemicznym wapniowemu tioglikolanowi i wodorotlenkowi sodu, aktywnym składnikom, które rozpuszczają włosy”, mówi Loretta Ciraldo, profesor kliniczny dermatologii na Uniwersytecie w Miami. Obecnie te składniki są nadal używane, jednak teraz są połączone z przyjemnymi zapachami, które pomagają zneutralizować ich zapach. Są dostępne również w różnych formułach (spreje, kremy, żele i płyny), które zwykle usuwają włosy w ciągu 10 minut lub krótszym czasie. Veet In Shower Krem do depilacji (25 zł na empik.com) jest nawet wodoodporny, więc możesz go używać pod prysznicem podczas mycia (nie spłukuje się, dopóki nie wytrzesz go ściereczką).

3. Możesz uzyskać takie same rezultaty woskowania w domu, jak w salonie/spa

Najnowsze zestawy do woskowania w domu zawierają profesjonalny wosk, aby zminimalizować podrażnienia po przeprowadzonym zabiegu. Najdelikatniejsze wersje zawierają kalcytę, składnik, który sprawia, że ​​wosk jest bardziej miękki i giętki, dzięki czemu lepiej przylega do włosów niż do skóry.

4. Zakończ walkę z wrastaniem włosów, wybierz odpowiednie produkty.

Jest kilka rzeczy bardziej frustrujących niż spędzanie czasu na depilacji i wydawaniu pieniędzy, są to brzydkie wybrzuszenia, które powstają podczas wrastania włosów. „Kiedy depilujesz swoje ciało, ryzykujesz wrastaniem nowo wyrastających włosów”, mówi Ciraldo. Produkty z kwasem glikolowym lub salicylowym są bardzo dobre w tym przypadku, zamykają one pory i mogą uchronić twoją skórę przed tym problemem.

5. Lasery obecnie mogą być stosowane na prawie każdym typie skóry

„Lasery, których używaliśmy 10 lat temu, były skuteczne tylko u osób o ciemnych włosach i jasnej skórze”, mówi Susan C. Taylor, MD, dermatolog z Filadelfii. „Ale teraz lasery celują w pigmenty we włosach, a nie pigment w skórze, więc są przeznaczone również dla kobiet o ciemniejszej skórze.” Gdy włosy pochłaniają światło, intensywne ciepło powoduje uszkodzenie mieszków włosowych. „To prowadzi do stopniowego niszczenia włosów, około 20 do 25 procent redukcji przy każdej wizycie” – mówi Bruce Katz, dyrektor naczelny Juva Skin & Laser Center w Nowym Jorku.

6. Kremy działają jeszcze lepiej spowalniając wzrost włosów

Vaniqa to krem stosowany w leczeniu hirsutyzmu – nadmiernego owłosienia, krem wyłącznie ​​na receptę z chemiczną eflornityną, blokuje enzym niezbędny do wzrostu włosów i zapewnia dłuższą gładkość pomiędzy usuwaniem włosów (bez względu na to, z jakiej metody korzystasz).

7. Nowe depilatory są znacznie łagodniejsze niż ich poprzednicy

Depilatory w latach osiemdziesiątych były jak drakońskie urządzenia, które wymagały znacznego progu bólu.

W dzisiejszych czasach kilku producentów przerobiło projekt depilatora: teraz zamiast obracającej się cewki, która ciągnie za włosy (i skórę) urządzenia te używają rzędów malutkich pincet, aby delikatnie podnosić, rozluźniać i usuwać nawet najkrótsze włoski. „Nadal będziesz czuć ból podczas wyrywania, ale odczucie to jest znacznie mniej bolesne niż wcześniej”, mówi Ciraldo. Niektóre urządzenia mogą być używane zarówno jako trymer (dzięki czemu można przyciąć włosy do zalecanej długości 0,5 milimetra przed depilacją), jak i depilator.