Niepowtarzalny mniszek lekarski o żółtych kwiatach już spogląda na nas z wielu parków, łąk i ogrodów. Skorzystaj z jego różnorodnych właściwości leczniczych i zacznij regularnie stosować go w kuchni i apteczce. Mamy dla Ciebie ciekawe przepisy.
Mniszek lekarski lub krem leczniczy
To nie tylko piękny kwiat, który często uważany jest za uciążliwy chwast, ale także zioło o cudownym wpływie na zdrowie.
Jego nazwa pochodzi od białej, gorzkiej cieczy, podobnej do mleka, która wypływa z zranionej łodygi.
Dobroczynne działanie znane było już starożytnym Grekom i Rzymianom, a z czasem ziele zaczęto nazywano „eliksirem życia”, ponieważ było w stanie złagodzić wiele problemów zdrowotnych i chorób.
Mniszek lekarski to doskonały lek
Dobroczynne działanie mniszka lekarskiego jest naprawdę niezwykle różnorodne.
Nie tylko są ciekawe pod względem odżywczym, ale jednocześnie są stosunkowo silnym przeciwutleniaczem, który pomaga usuwać toksyny z organizmu, wspomaga prawidłowe trawienie, a jednocześnie cały układ odpornościowy.
Mlecze dostarczają organizmowi niezbędnego błonnika, witamin A, B, C, K i E, inuliny, goryczy, aminokwasów, garbników, olejków eterycznych, fitosteroli i substancji śluzowatych.
Zawierają również przydatne minerały, takie jak potas, żelazo, cynk, bor, wapń, miedź, fosfor, mangan i kwas krzemowy.
Właściwości zdrowotne mniszka lekarskiego
Dzięki wspomnianemu koktajlowi substancji aktywnych mniszek lekarski może skutecznie złagodzić wiele problemów zdrowotnych.
Pomaga przy stanach zapalnych dróg moczowych, kolkach i kamicy nerkowej, powiększeniu śledziony, a także wspomaga prawidłową pracę wątroby.
W ten sam sposób krem może wspomagać prawidłowe wydalanie żółci i soków żołądkowych oraz pobudzać pracę trzustki.
Mniszek lekarski wpływa również pozytywnie na przemianę materii, doskonale wspomaga ukrwienie, obniża poziom cukru we krwi oraz wysoki poziom cholesterolu we krwi.
Substancje czynne pomagają w leczeniu artretyzmu, dny moczanowej, przewlekłej egzemy, utraty apetytu, a dzięki działaniu detoksykacyjnemu pomagają w utracie wagi.
Przy regularnym spożywaniu mniszka lekarskiego z pewnością poprawi się funkcja układu limfatycznego, a chroniczne zmęczenie ustąpi.
Syrop z mniszka lekarskiego
Włóż około 4 do 5 garści kwiatów mniszka lekarskiego do garnka z 1 litrem wody i 1 pokrojoną cytryną i stopniowo doprowadzaj do wrzenia.
Po chwili odstaw i pozostaw do zaparzenia do następnego dnia. Następnie odcedź mlecze i je wyciśnij.
Do naparu wsypać 1 kg cukru trzcinowego i chwilę gotować. Po lekkim ostudzeniu przelej syrop do zamykanych słoików.
Jeśli dodasz odrobinę alkoholu, będzie miał dłuższy okres przydatności do spożycia.
Miód mniszkowy
Procedura jest taka sama jak w przypadku syropu. Kwiaty mniszka lekarskiego ugotować z wodą, cytryną i cukrem.
Tym razem jednak pozwól mieszance gotować się przez około 10 do 15 minut.
Następnego dnia do 1 litra naparu dodaj 1 kg cukru i gotuj, aż masa zgęstnieje do pożądanej konsystencji miodu.
Sałatka z mniszka lekarskiego
Użyj świeżych liści mniszka lekarskiego, aby zrobić świeżą sałatkę. Możesz wypróbować wiele odmian od najprostszych po najbardziej kolorowe.
Można jednak w każdym z nich improwizować i dobrać dowolną kompozycję poszczególnych składników i warzyw.
Do sałatek można również dodawać zdrowe nasiona, na przykład sezam lub orzechy nerkowca są one doskonałe.
Zawsze zbieraj liście mniszka lekarskiego, które jeszcze nie zakwitły, nie będą gorzkie.
Prosta i szybka sałatka z liści
Jeśli nie masz dużo czasu, wypróbuj zupełnie prostą sałatkę, którą masz gotową w mgnieniu oka.
Najpierw pokrój lub rwij młode liście mniszka lekarskiego na małe kawałki, dodaj posiekany szczypiorek i wymieszaj z kilkoma łyżkami jogurtu.
Doprawiamy solą i pieprzem i możemy podawać z kawałkiem chleba lub jako dodatek do dań głównych.
Wykorzystaj kwiaty
Bazę sałatki ponownie stanowią drobno posiekane młode liście mniszka lekarskiego, do których tym razem dodaje się także kwiaty.
Skropić dobrej jakości oliwą z oliwek, dodać kroplę soku z cytryny i ocet balsamiczny. Na koniec dodać sól, pieprz i dobrze wymieszać.
