Od jakiegoś czasu mówi się o owadach jako o jedzeniu przyszłości. W krajach azjatyckich jest to powszechna potrawa, jednak w naszym kraju pomysł ten budzi większy opór niż entuzjazm.
Na pierwszy rzut oka przysmaki z owadów nie zachęcają do ich skosztowania, a wielu z nas wolałoby raczej być głodnym niż zjeść świerszcza czy mącznika.
Ale prawda jest taka, że zyskują one coraz więcej zwolenników, ponieważ korzyści jakie niesie ze sobą ich spożywanie są dość znaczące.
Wideo dla odważnych. Sprawdź ofertę przysmaków z owadów na targu tajskim:
Białko jak w wołowinie
Chociaż może się to nie wydawać, owady zawierają minimalną ilość tłuszczu i dużą ilość białka, które jest porównywalne jakością do wołowiny.
Oprócz tego zawierają również witaminy z grupy B, wapń, żelazo, magnez, nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3 czy błonnik – specyficzna zawartość cennych substancji różni się w zależności od rodzaju.
Dzięki swoim walorom odżywczym przysmaki z owadów stopniowo zyskują popularność wśród sportowców i zwolenników zdrowego trybu życia.
Ich znanym promotorem jest np. alpinista Adam Ondra. Oprócz zdrowia jedzenie sześcionożnych owadów ma jeszcze jeden plus – produkcja owadów w wyspecjalizowanych gospodarstwach nie jest nawet w przybliżeniu tak wymagająca ekologicznie jak wielkoobszarowe hodowle.
Lista znanych owadów
Najpopularniejsze gatunki jadalne to świerszcze, koniki polne, larwy mącznika i koniki polne. W sumie na świecie występuje 2000 gatunków owadów jadalnych.
Jednak w Unii Europejskiej ich liczba jest regulowana i każdy producent żywności musi ubiegać się o wprowadzenie nowego gatunku na rynek.
Na świecie możesz zafundować sobie bardziej zróżnicowaną ofertę – na przykład karaluchy, larwy motyli, mrówki i robaki wszelkiego rodzaju i wielkości.
Najczęściej przygotowuje się je poprzez smażenie, pieczenie, w formie szaszłyków lub jako składnik dań z makaronem lub zup.
Na początek spróbuj ciastka lub makaronu
Jeśli skusisz się na degustację, ale jednocześnie nie chcesz gryźć nóżek i muszli możesz spróbować jednego z produktów, w których owady są dobrze schowane.
Obecnie na rynku dostępne są makarony, ciastka, batony proteinowe, napoje, chipsy, krakersy czy cukierki czekoladowe.
Można też kupić mąkę z owadów i zrobić z niej np. placuszki czy naleśniki. Mimo początkowego niedowierzania przekonasz się, że nie czeka Cię nic strasznego, gdy spróbujesz produktów z owadów.
Każdy rodzaj ma swoją specyfikę, ale ich smak jest raczej neutralny lub przypomina inne znane jedzenie – na przykład płatki kukurydziane, orzechy, krewetki czy grzyby.
Napisz w komentarzu na Facebooku co ty sądzisz o jedzeniu owadów, lubisz poznawać nowe smaki czy raczej jesteś przeciwnikiem tego typu jedzenia?