Ale butelka czego? Jaki cudowny środek gwarantuje, że róże będą samym kwiatem? Mówią, że będą pić wódkę! Czy to wydaje się naciągane? Możesz spokojnie spróbować nawozić róże wódką i wyciągnąć własne wnioski.
Nawozimy róże i usuwamy więdnące kwiaty
Na pewno słyszeliście o nawożeniu muszlami, a może kompostem lub odciekiem ze skórek bananów. Ale to zupełnie inna kawa! Doświadczeni ogrodnicy zalecają poprawę sposobu picia róż za pomocą kieliszka wódki. Co na to powiesz?
Dlaczego róże lubią wódkę?
Mówi się, że jedna butelka gwarantuje, że Twoja róża będzie w dobrym nastroju przez całe lato. Od tak rozłożystej róży można spodziewać się wielu kwiatów i długiego okresu kwitnienia.
A to dzięki temu sekretnemu składnikowi, którym nie jest woda żywa, ale wódka! Już po kilku tygodniach używania wódki powinny być widoczne również mocniejsze łodygi i bogatsze liście roślin.
Wódka powinna pomóc różom wchłonąć składniki odżywcze z gleby. To oczywiście prowadzi nie tylko do wzrostu i dobrego zdrowia rośliny, ale także do zawiązania kwiatu. Alkohol zawarty w wódce otwiera pory liści, umożliwiając roślinie lepsze wchłanianie wody i składników odżywczych z gleby.
Jeśli szkoda Ci wódki, zdecydowanie możesz sięgnąć po inny rodzaj alkoholu. Trzeba tylko wziąć pod uwagę rozcieńczenie i różną zawartość alkoholu w konkretnych napojach czy płynach.
Kwitnący ogród różany przypomina bajkę. Czymkolwiek nawozisz swoje rośliny, nie zapominaj o znaczeniu usuwania zwiędłych kwiatów.
Jak wykorzystać wódkę do róż i innych miejsc w ogrodzie?
Aby wódka nadawała się do spożycia, zaleca się rozcieńczenie jej w ilości około 30 do 60 ml w jednym litrze wody. Następnie można podlewać róże powstałym płynem raz lub dwa razy w tygodniu. Nawet w tym przypadku mniej znaczy więcej. Nie przesadzaj z ilością wódki i intensywnością podlewania.
Wódkę w ogrodzie możesz wykorzystać także na inne sposoby. Oto kilka porad:
- Wódka zawiera dużą ilość alkoholu, dlatego jest płynem nadającym się do dezynfekcji, który można wykorzystać także w ogrodzie. Wódką możesz przemyć drobne rany na dłoniach, ale także narzędzia przed przycięciem roślin.
- Czasami zaleca się także wódkę lub inny alkohol jako mieszankę idealną do zabijania chwastów.
- Wódka może być podstawą repelentu. Maceruj w nim zioła odstraszające owady, np. lawendę, bazylię, afrykański, rozmaryn, szałwię czy nawet krwawnik pospolity. Po kilkudniowym naparze i odsączeniu części stałych płyn zastosować jako środek odstraszający.
- Wódka przedłuża także trwałość kwiatów ciętych w wazonie. Prawdopodobnie wynika to z ograniczenia rozwoju bakterii i glonów.