Śmierć papieża Franciszka otworzyła przed światem drzwi do nieprzewidywalnej przyszłości Kościoła katolickiego. Kto przejmie pałeczkę po papieżu? Kto stanie się nową głową Watykanu? Wybór papieża to wyjątkowa decyzja, która nie tylko wpływa na duchowość katolików, ale również na polityczną i społeczną rolę Kościoła na całym świecie. Zanim jednak dojdzie do ostatecznego głosowania, spekulacje na temat kandydatów nie ustają. Aż 250 kardynałów bierze udział w tym procesie, ale tylko nieliczni mają prawo wyborcze. Kim są faworyci, którzy mogą stanąć na czele Kościoła?
Konkluzja nadchodzącego konklawe nie jest łatwa do przewidzenia. Papież Franciszek wielokrotnie zaskakiwał świat, odbiegając od tradycji nominatów. Tradycyjnie na papieży mianowani są hierarchowie stojący na czele wielkich diecezji, jednak za pontyfikatu obecnego papieża, lista możliwych kandydatów stała się znacznie bardziej zróżnicowana. Wśród papabili – faworytów, którzy mogą stać się następcami papieża Franciszka – wymienia się nie tylko hierarchów z Europy, ale także przedstawicieli Kościołów z peryferyjnych krajów. Kto zasługuje na wybór? Z jakimi kontrowersjami się to wiąże?
Papabili: Kto z kardynałów jest faworytem konklawe?
Wybór papieża, choć dokonany w zaciszu Kaplicy Sykstyńskiej, jest obiektem gorących spekulacji. Najczęściej wymieniani kandydaci to ci, którzy cieszą się poparciem innych kardynałów i którzy już wcześniej wykazali swoje zdolności organizacyjne oraz duchową mądrość. Wśród papabili wymienia się hierarchów z różnych części świata, co jest echem papieskiej polityki Franciszka, który szukał nowych głosów i perspektyw w Kościele.
Ciekawostka: Papież Franciszek wielokrotnie wyłamywał się z tradycyjnych schematów nominacji, stawiając na duchownych z małych, peryferyjnych Kościołów, jak np. abp. Charles Scicluna z Malty, co z kolei spowodowało, że papabili nie zawsze wywodzą się z największych metropolii.
Kolegium Kardynalskie: Kto ma prawo głosu w konklawe?
Kolegium Kardynalskie składa się z około 250 członków, ale tylko 120 z nich ma prawo głosu. To właśnie ci kardynałowie, którzy nie przekroczyli 80. roku życia, będą odpowiedzialni za wybór nowego papieża. Warto również zauważyć, że ranga kardynała nie wpływa na liczbę głosów. Każdy z nich ma jeden głos, bez względu na to, czy jest biskupem, prezbiterem, czy diakonem. Wśród kardynałów, którzy będą mogli głosować, znajdują się przedstawiciele z całego świata, co sprawia, że wybór nowego papieża może być bardziej globalny niż kiedykolwiek wcześniej.
Ciekawostka: Choć Kolegium Kardynalskie liczy 250 członków, tylko około połowa z nich ma prawo głosu. Na przykład, kard. Giovanni Batista Re, który pełni funkcję dziekana Kolegium, nie może brać udziału w głosowaniu ze względu na wiek.
Kto z Polski ma szansę na papieską purpurę?
W Kolegium Kardynalskim zasiada pięciu Polaków, którzy mają swoje miejsce w sercu Kościoła katolickiego. Choć nie wszyscy z nich posiadają prawo głosu w konklawe, niektóre z ich nazwisk pojawiają się w spekulacjach na temat papabili. Na przykład, jednym z faworytów jest kardynał Konrad Krajewski, który pełni funkcję jałmużnika papieskiego. Jego rola w Kościele, a także osobista charyzma sprawiają, że wielu obserwatorów wskazuje go jako kandydata, który mógłby objąć tron św. Piotra.
Ciekawostka: Kard. Stanisław Dziwisz, były osobisty sekretarz Jana Pawła II, nie bierze już udziału w konklawe, ponieważ ukończył 80. rok życia, co oznacza, że utracił prawo głosu.
Decyzja papieża Franciszka: Zaskakujące nominacje i zmiana tradycji
Papież Franciszek swoim pontyfikatem wyłamał się z wielu tradycyjnych norm, także w zakresie nominacji kardynalskich. Zamiast wybierać tylko hierarchów z wielkich diecezji, papież stawiał na duchownych z mało znanych i ubogich regionów, takich jak Papua-Nowa Gwinea czy Mauritius. Tego rodzaju decyzje wpłynęły na to, jak postrzegany jest wybór papieża w dzisiejszych czasach. Wybór nowego papieża może zatem stać się symbolem zmiany, otwierając nową erę w historii Kościoła.
Ciekawostka: Papież Franciszek mianował kardynałami przedstawicieli Kościołów z krajów, które wcześniej były pomijane, nadając im tym samym głos w wyborze papieża.
Kiedy poznamy nowego papieża?
Po zakończeniu konklawe, gdy kardynałowie osiągną konsensus i wybiorą nowego papieża, o decyzji zostanie poinformowany świat. Ogłoszenie wyników nie odbywa się jednak za pomocą konferencji prasowej, ale za pomocą białego dymu, który unosząc się z Kaplicy Sykstyńskiej, ogłasza światu, że nowy papież został wybrany. Pierwsze słowa, które wypowie kardynał protodiakon, będą miały ogromne znaczenie – „Habemus papam”, co oznacza, że papież został wybrany. Wkrótce potem poznamy jego imię oraz nowe imię papieża.
Ciekawostka: Zaszczyt ogłoszenia wyboru papieża należy do kardynała protodiakona, którym obecnie jest kard. Dominique Mamberti z Francji.