z życia wzięteStardust: Chcą nam ZGASIĆ SŁOŃCE! Ujawniamy szokujące kulisy tajnego projektu, o którym...

Stardust: Chcą nam ZGASIĆ SŁOŃCE! Ujawniamy szokujące kulisy tajnego projektu, o którym nikt nie miał wiedzieć.

Wyobraź sobie, że pewnego dnia spoglądasz w niebo, a słońce świeci jakby słabiej. Nie, to nie chmury. To efekt działania tajnego, izraelsko-amerykańskiego projektu Stardust, który pod pozorem ratowania klimatu, szykuje eksperyment o niewyobrażalnych konsekwencjach. W grę wchodzi los miliardów ludzi, a za sterami siedzą ludzie powiązani z wojskiem i wywiadem. Czy jesteś gotowy poznać prawdę, którą próbowano przed nami ukryć?

To nie jest bajka o ekologicznych bohaterach. To mrożąca krew w żyłach historia o startupie owianym tajemnicą, którego szefem jest były naukowiec z Izraelskiej Komisji Energii Atomowej, instytucji znanej z nadzorowania tajnego programu nuklearnego. Firma, finansowana przez fundusz powiązany z Mossadem, planuje rozpylić w stratosferze tajemnicze cząsteczki, nie mając na to żadnej zgody, ani nie przejmując się ostrzeżeniami o zniszczeniu rolnictwa i rozpętaniu klimatycznego piekła. Zanurz się z nami w mroczne kulisy operacji, która może na zawsze zmienić świat, jaki znamy.

Stardust: Kto naprawdę stoi za projektem kontroli pogody?

Za fasadą innowacyjnego startupu Stardust kryje się sieć powiązań, która powinna budzić najwyższy niepokój. Na czele całej operacji stoi Yanai Yedvab, człowiek z przeszłością, która sama w sobie jest materiałem na thriller szpiegowski. Jako były zastępca głównego naukowca w Izraelskiej Komisji Energii Atomowej, miał do czynienia z najbardziej strzeżonymi tajemnicami państwowymi, w tym z programem broni jądrowej. Teraz ten sam człowiek, zamiast pracować w cieniu, chce przejąć kontrolę nad niebem całej planety. To nie przypadek, to plan.

Ale Yedvab nie jest sam. Jego prawą ręką jest Amyad Spector, również fizyk z doświadczeniem w izraelskich badaniach jądrowych. Razem zebrali zespół 25 fizyków, chemików i inżynierów, z których wielu ma za sobą karierę w przemyśle wojskowym. To nie są ekolodzy z transparentami, a specjaliści od technologii, które mogą służyć jako broń. Czy naprawdę mamy uwierzyć, że ich jedynym celem jest ochłodzenie planety dla naszego dobra? A może to tylko przykrywka dla czegoś znacznie bardziej złowrogiego?

Prawdziwy obraz wyłania się, gdy spojrzymy, kto wykłada na to pieniądze. Głównym inwestorem Stardust jest Awz Ventures, kanadyjsko-izraelski fundusz venture capital, który ma tak bliskie powiązania z Mossadem, Shin Bet i Jednostką 8200 – najbardziej elitarnymi i tajnymi służbami wywiadowczymi Izraela – jak to tylko możliwe. Ten sam fundusz finansuje Corsight AI, firmę od rozpoznawania twarzy, której technologia jest używana do nadzoru w Strefie Gazy. To nie jest nauka o klimacie, to budowanie arsenału do prowadzenia wojny pogodowej pod płaszczykiem ratowania Ziemi.

Geoinżynieria słoneczna, czyli igranie z ogniem. Jakie katastrofy nam grożą?

Plan Stardust brzmi jak scenariusz filmu katastroficznego, który właśnie staje się rzeczywistością. Chcą wysłać samoloty do stratosfery, aby rozpylały tam opatentowane cząsteczki aerozolu, które zablokują część światła słonecznego. To nie jest teoria spiskowa, to ich oficjalny cel. Nazywają to geoinżynierią słoneczną, ale eksperci nazywają to wprost: kryminalnym spiskiem przeciwko naturze. To eksperyment na żywym organizmie – naszej planecie – przeprowadzany bez jakichkolwiek długoterminowych badań nad bezpieczeństwem i bez naszej zgody.

Potencjalne konsekwencje tej aroganckiej zabawy w Boga są przerażające i mogą dotknąć każdego z nas. Naukowcy ostrzegają przed zakłóceniem monsunów, które zagraża dostawom żywności dla miliardów ludzi w Azji i Afryce, prowadząc do głodu na niespotykaną skalę. Mówią o zniszczeniu warstwy ozonowej, co spowoduje gwałtowny wzrost promieniowania UV i epidemii nowotworów skóry. To także nieprzewidywalne zmiany pogodowe, które nasilą susze, powodzie i huragany, czyniąc ogromne obszary Ziemi niezdatnymi do życia.

Co gorsza, istnieje coś, co eksperci nazywają „szokiem końcowym”. Gdyby z jakiegoś powodu program został nagle przerwany, nasza planeta doświadczyłaby gwałtownego, śmiertelnego ocieplenia, znacznie gorszego niż to, przed którym rzekomo próbują nas chronić. Nawet Janos Pasztor, były doradca Stardust, przyznał, że firmie brakuje „społecznej licencji” na takie działania i wezwał do transparentności. Jego głos został całkowicie zignorowany. Stardust odmawia publikacji wyników badań i rozmów z opinią publiczną, działając jak tajna organizacja, a nie firma ratująca świat.

Bezkarność i brak zasad. Dlaczego nikt nie może ich powstrzymać?

Najbardziej przerażający w tym wszystkim jest fakt, że Stardust działa w prawnej próżni. Nie istnieją żadne międzynarodowe przepisy, które mogłyby skutecznie powstrzymać prywatną firmę przed majstrowaniem przy globalnym klimacie. Ich działania naruszają co prawda Konwencję o różnorodności biologicznej, która nakłada moratorium na geoinżynierię, ale kogo to obchodzi, gdy w grę wchodzą miliardy dolarów i władza nad światem? Jak ostrzega badacz Duncan McLaren, jesteśmy na „ślis kim zboczu”, które prowadzi nas wprost ku niedemokratycznej przyszłości.

Model biznesowy Stardust jest równie cyniczny, co ich plany. Ponieważ nie ma prywatnego rynku na geoinżynierię, ich jedynym sposobem na zarobek jest sprzedaż technologii rządom. To nic innego jak plan, by „trzymać rządy jako zakładników za pomocą patentów”, jak ostrzega Benjamin Day z Friends of the Earth. Kto będzie kontrolował termostat Ziemi, będzie kontrolował świat. To ostateczna broń geopolityczna, a Stardust chce ją dostarczyć temu, kto zapłaci najwięcej.

Historia jest pełna przykładów ludzkiej arogancji, która prowadziła do katastrofy. Teraz tajemniczy spisek naukowców i spekulantów z kompleksu wojskowo-przemysłowego próbuje przejąć kontrolę nad niebem, zagrażając losowi każdej żywej istoty na Ziemi. Kilka stanów w USA podjęło już próby zakazania geoinżynierii, ale jak egzekwować prawo, gdy linie na niebie się zacierają? Pozostaje jedno, kluczowe pytanie: czy ludzkość będzie bezczynnie się przyglądać, jak nieuczciwa korporacja decyduje o przyszłości naszej planety, czy też powstaniemy, by powstrzymać to szaleństwo, zanim będzie za późno?


Najnowsze

Popularne

Najnowsze