Współczesne społeczeństwo może się pochwalić medycyną na bardzo wysokim poziomie, umożliwiającą leczenie prawie każdego problemu zdrowotnego.
Z drugiej strony dramatycznie wzrasta liczba chorób cywilizacyjnych, za które w wielu przypadkach ludzie sami są odpowiedzialni.
Problemem jest nie tylko środowisko, ale także nadmierne stosowanie leków, nadmiar stresu, brak aktywności fizycznej i nieodpowiednie odżywianie.
W ostatnich latach dużo się mówi o spożywaniu czerwonego mięsa.
Problem czerwonego mięsa
Jednym z problematycznych obszarów żywienia jest wspomniane spożywanie czerwonego mięsa. Czerwone mięso samo w sobie nie jest szkodliwe, zawiera wiele korzystnych substancji, w tym niezbędne białka i witaminy, które nasze przodki spożywali bez żadnego problemu.
Jednak warto zdać sobie sprawę, że podczas gdy jeszcze sto lat temu ludzie jedli mięso tylko raz w tygodniu, dzisiaj mięso jest spożywane kilka razy dziennie. A jego jakość już nie jest taka sama.
Wielkie fermy, na których zwierzęta są szybko dokarmiane, aby osiągnąć wagę ubojową w jak najkrótszym czasie i karmione antybiotykami, aby zapobiec ich chorobom, zdecydowanie nie przyczyniają się do jakości mięsa.
To jest jeden z powodów, dlaczego rośnie popularność mięsa z tzw. chowów ekologicznych.
Jakość jest ważniejsza niż ilość
Możesz śmiało spożywać mięso, ale zwracaj uwagę na jego jakość. Staraj się ograniczyć ogólnie ilość spożywanego czerwonego mięsa i od czasu do czasu pozwól sobie na naprawdę dobrą wołowinę lub wieprzowinę, najlepiej pochodzącą z lokalnych hodowli.
Jeśli obawiasz się, że przez zmniejszenie spożycia mięsa organizm nie będzie miał wystarczającej ilości białka, możesz być spokojny.
Białko znajduje się również w wielu produktach roślinnych, a dzienną potrzebę białka łatwo uzyskasz.
I dodatkowo, naprawdę pomożesz swojemu organizmowi. Nieskończona liczba badań naukowych wiąże spożywanie produktów zwierzęcych ze zwiększonym ryzykiem chorób przewlekłych, w tym chorób serca, cukrzycy typu 2 i niektórych rodzajów raka.
Według badań, najgorsze jest częste spożywanie przetworzonego mięsa, takiego jak kiełbasy czy parówki.
Są w nich między innymi duże ilości soli, która podrażnia żołądek, powoduje zapalenie błon śluzowych, wzmacnia niekorzystne zmiany komórkowe i zwiększa działanie innych substancji rakotwórczych obecnych w przetworzonym mięsie.
Naukowcy z Harvardu dodatkowo powiązali nadmierne spożywanie mięsa i białek zwierzęcych ogólnie z wyraźnie większym ryzykiem powstawania kamieni nerkowych. Staraj się więc zminimalizować ich ilość do minimum.
Kto powinien szczególnie unikać czerwonego mięsa
Nadmierne spożywanie czerwonego mięsa i produktów mięsnych nie jest zdrowe dla nikogo. Istnieją jednak grupy ludzi, dla których jest to szczególnie niebezpieczne. Są to przede wszystkim:
Osoby z wysokim poziomem cholesterolu: Ogranicz spożywanie dużych ilości mięsa, nawet jeśli w przeszłości miałaś/eś wysoki poziom cholesterolu we krwi.
Osoby z chorobą nerek: Mięso bogate w białka jest dużym obciążeniem nawet dla zdrowych nerek, nie wspominając o dodatku soli w przetworzonym mięsie.
Pacjenci z chorobami przewodu pokarmowego: Osoby cierpiące na wrzody powinny unikać przetworzonego mięsa, zwłaszcza z powodu wysokiej zawartości sodu i azotanów.
Osoby z rodowodem nowotworowym: Jak już wspomniano, badania sugerują, że mięso może przyczyniać się do powstawania nowotworów. Dotyczy to głównie zwiększonego ryzyka raka jelita grubego, odbytnicy, a także trzustki.
Osoby z zespołem alfa-gal: Jest to alergia na mięso ssaków, która rozwija się w wyniku ugryzienia przez kleszcza.
Osoby z chorobą serca: I oczywiście ludzie, u których istnieje większe ryzyko takiej choroby (osoby otyłe, o niskim poziomie aktywności fizycznej oraz osoby leczone z nadciśnieniem lub cukrzycą).
Jeśli należysz do miłośników mięsa, nie musisz od razu stać się wegetarianinem, aby dbać o swoje zdrowie.
Zacznij od tego, że raz w tygodniu zjesz danie bezmięsne. Kiedy będzie Ci to wydawać się całkowicie naturalne, dodaj kolejny dzień.