Audyjencja Patrizio Ratto w programie America’s Got Talent w 2019 roku została obejrzana ponad 9 milionów razy na YouTube. Jednak początek jego występu nie zapowiadał niczego dobrego.
Po pierwsze, Włoch wydawał się przytłoczony nieśmiałością i tremą. „Jestem tak podekscytowany, że mogę wystąpić”, z trudem zdołał powiedzieć po łamanym angielskim. Po drugie, wydawał się być zwykłym pianistą w formalnej marynarce. Miał zagrać piękną, choć stosunkowo łatwą do wykonania „Für Elise” Ludwiga van Beethovena.
Gdy jego fortepian pojawił się na scenie, sędziowie nie wyglądali zbyt podekscytowani tym, co miało się wydarzyć. „Może to dlatego, że jestem tu od dziesięciu lat”, żartował Howie Mandel, „ale obstawiam, że zaraz będziemy mieli kolejnego pianistę.”
Z wyrazem całkowitej nudy Simon Cowell odpowiedział sarkastycznie: „O kurczę!” Ratto rozpoczął swoją interpretację „Für Elise”, a Cowell wyglądał na zaskoczonego, jak mało spektakularne było to przedstawienie. Ale to, co wydarzyło się potem, zwaliło z nóg wszystkie jego uprzedzenia.
Nagle Ratto zwolnił tempo, a w tle zaczął się elektroniczny beat hip-hopowy. Kontynuował grę na pianinie jedną ręką, poruszając drugą w rytm muzyki. Oczy Cowella rozbłysły z zaskoczenia, z trudem rozumiejąc, co się przed nim dzieje. W tym momencie Ratto kopnął w bok swój taboret i zrzucił z siebie marynarkę.
Teraz zaczął tańczyć szarpniętym, robotycznym stylem pełnym szalonej energii. „Co się dzieje?” krzyknął prezenter Terry Crews do kamery, odzwierciedlając myśli wszystkich obserwujących. Ratto poruszał ciałem w niesamowitym pokazie skrętów i elastyczności. Rzucił się do przodu na podłogę, podskakując w górę i w dół z ramionami. Następnie przechylił się tak daleko do tyłu, że zdumiewające było, że nie złamał obu nóg na pół.
Niezwykle utalentowany Włoch pokazał również swoje poczucie humoru, udając, że przygląda się własnej ręce drżącej niezależnie od reszty ciała. Sprawdził zegarek, jakby zastanawiając się, kiedy ręka skończy swoje solo, co wywołało śmiech wśród publiczności. Po więcej zaskakujących ruchach robotycznych Ratto wrócił do pianina, aby zakończyć „Für Elise”. Ten spokojny moment doskonale kontrastował z frenetycznym chaosem, który właśnie miał miejsce.
Cowell, który był największym sceptykiem tego wykonawcy, jako pierwszy stanął z oklaskami. Biorąc pod uwagę entuzjastyczną reakcję, nie było niespodzianką, że Ratto otrzymał pozytywne głosy od wszystkich czterech sędziów i przeszedł do kolejnej rundy.
Niestety, został wyeliminowany w rundzie Cuts sędziowskich, co zakończyło jego nadzieje na wygraną w konkursie. Niemniej jednak jego przesłuchanie wywołało duże poruszenie. Udowodniło Simonowi Cowellowi – i wszystkim oglądającym – że ekscytacja i innowacja wciąż mogą być obecne podczas grania utworu Beethovena na pianinie. Jeśli chcesz zobaczyć więcej od Patrizio Ratto, możesz subskrybować jego kanał na YouTube lub śledzić go na Facebook lub Instagramie.
